14 kwietnia 2016; Czwartek.
Ranek; 19 stopni.
Po okropnej nocy, poranek zapowiada się pięknie. Słońce, z rzadka przysłaniane przez puszyste chmury, zwiastują piękny dzień i widoczność tęczy.
| Wyklęty admin Moon admin Near admin |
Sesja!
Polowanie na czarownicę!
Cała wyspa!
Trwa!
Olivier
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy. :: Zbiór praw i obowiązków :: Księga meldunkowa :: Postaciowo :: Wasze KP :: Auris
Strona 1 z 1
Olivier
I OLIVIER CRONINHybryda (Wilk/Wampir) | |
Pseudonim: Brak Stan Cywilny: Wolny Wiek: 55 Zawód: Pies na wiedźmy Wzrost: 175 Narodowość: USA Zamieszkuje: Link do domu Reputacja: Wiecznie sfochany Twarzy udziela: Hero Fiennes-Tiffin | |
Aparycja: Wygada jak nastolatek, którym poniekąd jest. Ma opaloną karnację z delikatnymi piegami na twarzy i piwne oczy. Swoje ciemno brązowe włosy zaczesuje często na bok i za wszelka cenę chce mieć je dobrze ułożone. Ma wysportowana sylwetkę ciała, co wiąże się poniekąd z hasaniem w pełnie po lesie, ale raczej tego nie eksponuje. Nie zwraca większej uwagi na ubiór, założy wszystko byle nie było to wzór w kratkę. Nawet gdy nie jest zmęczony często kuca, lub siada z podkurczonymi nogami, nawet na krześle. To nawyk z dzieciństwa *A tu wygląd w wersji wilkołaka * | |
Znaki szczególne: - Ma swoją ulubioną pozycję do siedzenia. - Zaburzenia inteligencji. - Nie przywiązuje uwagi do rzeczy materialnych. - Nie lubi wiedźm | Ekwipunek: - kilka suszonych kabanosów - Kilka małych bursztynów - Urok osobisty. - Ksiazka o ziołach |
Charakter: Olivier przez długi czas był osobą która umysłowo nie nadążała za rówieśnikami. Był to skutek wypadku. Dla niego świat albo był biały, albo czarny, dopiero dużo później doszły odcienie szarości. Z czasów dzieciństwa pozostała mu szczerość, aktualnie często mieszana z nutką ironii. Nie pzrejmuje się jednak specjalnie tym,ze jego słowa czasem mogą zranić. Choć lubi zdobywać wiedzę i swoje działania opiera raczej na chłodnej logice, czasami daje się ponieść spontanicznemu działaniu i posłuchać swojego instynktu. Zwłaszcza w okolicach pełni. Potrafi improwizować,ale ku takiemu rozwiązaniu skłania się w ostateczności, woli być przygotowany. Zazwyczaj nie zwraca uwagi na to, co mówią o nim inny, jest po prostu sobą. Cierpliwy, ciężko go wyprowadzić z równowagi, chociaż jest jeden słaby punkt. Jest świetnym obserwatorem, ma smykałkę do zapamiętywania szczegółów. Preferuje samotniczy tryb życia, ale też przebywanie w grupie nie robi mu większej różnicy. Z racji domieszki krwi wampira odczuwa pragnienie, które popycha go do opróżniania sporej iloci talerzy, przy czym zjada wszystko. Dosłownie wszystko wliczając w to niekiedy drewno, papier, kredę i inne z soporu niejadalne rzeczy. Apetyt potęguje zwłaszcza krew elfów. Preferuje cień, nie przepada za światłem słonecznym, ale też nie robi mu ono krzywdy. (Za wyjątkiem sytuacji kiedy nie przyjmuje zbyt długo krwi i jest osłabiony, wtedy może nabawić się poparzeń). W okolicy pełni jest pobudzony, ale traci nad sobą kontrole i zmienia się w wilkołaka tylko, gdy znajdzie się w stresowej sytuacji,lub sam wymusi przemianę poprzez ból. Jednak po powrocie do normalnej formy przez kilka godzin ma mętlik w głowie. Jest też bardziej wrażliwy na werbenę niż na tojad, ale oba specyfiki na niego zadziałają. Ma wyostrzone wszystkie zmysły, zwłaszcza w formie wilkołaka, co jest jego zaletą i wadą jednoczesne. Jest niezły w łóżku: można go głaskać i karmić godzinami. | |
Biografia: Chłopak jest owocem gwałtu. Jego matka od dłuższego czasu miała zatargi z wampirem o imieniu Vincent. Podchody trwały wystarczająco długo, aby wampir stracił cierpliwość. Wykorzystując sposobność po prostu porwał kobietę, uwięził i zgwałcił w celu próżniejszego wychowania swojego potomka. Kobieta zdołała jednak uciec jeszcze zanim urodziła, co oczywiście wywołało wściekłość niedoszłego ojca. Przyszedł na świat w pełnię, w piątek trzynastego w piwnicy domu co dość mocno odbiło się na kondycji jego matki. Dopiero rankiem gdy nastał świt, kobieta zdołała wyjść do salonu by zająć się maluchem. W wieku dwóch lat uległ wypadkowi. Kierując się wrodzoną ciekawością dorwał się do domowej apteczki i nałykał kilku losowych medykamentów, wskutek czego wieczorem zaczął dusić. Trafił do szpitala gdzie udało się go odratować, jednak niedotlenienie mózgu zrobiło swoje. Uszkodzenie organu przełożyło się na wolniejszy rozwój umysłowy. Na szczęście wbrew opinii lekarzy którzy twierdzili, że pozostanie niepełnosprawny umysłowo, Olivier częściowo odzyskał dawną sprawność. Po tym epizodzie niestety został oddany do domu dziecka, a matce ograniczyli prawa rodzicielskie. Walka kobiety o malucha nie skończyła się heppy endem, został przydzielony do rodziny zastępczej, gdzieś na drugim końcu kraju i kontakt z matką został zerwany całkowicie. W rodzinie zastępczej też nie było lepiej, ojczym popadł w alkoholizm i przemoc domowa stała się ponurym faktem. W wieku pięciu lat podczas kolejnego napadu gniewu, Olivier w samoobronie zmienił się w wilkołaka i zabił nie tylko ojczyma ale również kobietę która chciała go bronić. Nie do końca świadomy czynu uciekł. Dwa tygodnie później został odnaleziony przez policję i ponownie trafił do domu dziecka. Chociaż zostaje mu przydzielona pomoc dziecięcego psychologa chłopak pozostał zamknięty w sobie. Kolejna jego ucieczka nie była widowiskowa, po prostu odłączył się od opiekunki, a potem został zabrany przez nieznajomego mężczyznę który zaoferował mu lizaka. Tak trafił do jednego z miejscowych gangów, gdzie pracował na siebie kradnąc drobne rzeczy i pieniądze. Miesiąc przed lotem awionetką trafił do Miami, gdzie gang planował większą akcję. Po tym jak wykonał swoje proste zadanie miał zostać przetransportowany na Bahamy, na jedną z mniejszych wysp, gdzie miał nie przeszkadzać i czekać na resztę ekipy. Jednak nigdy nie osiąga wyznaczonego celu. Jego samolot zostaje wciągnięty przez portal, a chłopak trafił na zamek. Tam przez wiele lat pozostawał po opieką niańki, by potem samemu się usamodzielnić. Jako,ze nigdy za wiedźmami nie przepadał chętnie użyczał swojego nosa do ich tropienia,choć nigdy nie był chętny do otwartej walki. | |
Ciekawostki: - Jest samowystarczalny. - Lubi zwierzęta bardziej od ludzi. - Jest jak kot: potrafi usnąć wszędzie w dowolnej pozycji. - Dobry z niego tropiciel. - Zbiera pióra prześmiewców. - Zna się na ziołach. - Po wampirze: niechęć do słońca, szybka regeneracja, pragnienie krwi, wrażliwość na werbenę - Po wilkołaku: futro, wyostrzone zmysły, nieśmiertelność, słabsza wrażliwość na tojad |
Auris- Liczba postów : 611
Join date : 03/05/2016
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy. :: Zbiór praw i obowiązków :: Księga meldunkowa :: Postaciowo :: Wasze KP :: Auris
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|